Przesądy ślubne wciąż bierzemy pod uwagę: przykłady przesądów i ich faktyczne znaczenie.

Pomimo tego, że dzień, w którym bierzemy ślub powinien być jednym z najszczęśliwszych wydarzeń w życiu każdego człowieka, to jednak wiele osób w tym momencie odczuwa ogromny stres. Spowodowany nie tylko przyszłymi wydarzeniami, ale też przesądami, może w dużej mierze popsuć nasze wrażenia odnośnie samej ceremonii. Aby uniknąć zmartwień związanych z przesądami, warto od razu powierzyć przygotowanie ślubu i wesela specjalizującej się w tym firmie. Profesjonalna organizacja wesel na pewno nie pominie najważniejszych aspektów związanych z polskimi tradycjami i wierzeniami. Zgodnie z nimi, istnieje szereg wytycznych, od których zależeć ma późniejsze szczęście świeżo upieczonych małżonków.

Najpopularniejsze przesądy ślubne są znane praktycznie przez każdego Polaka. I choć często mówimy, że w nie nie wierzymy, to jednak staramy się działać zgodnie z ich wskazówkami. Przede wszystkim, uważa się, że miesiąc, w którym staniemy na ślubnym kobiercu musi w swej nazwie zawierać literkę „r”. Ma to zapewnić szczęście na wszystkich płaszczyznach małżeństwa. W stroju ślubnym panny młodej muszą obowiązkowo znaleźć się pewne elementy. Coś nowego będzie wróżyło dostatek. Coś starego ma symbolizować dozgonne wsparcie bliskich i przyjaciół nie tylko w stanie wolnym, ale również po zamążpójściu. Coś białego, tak jak i sama suknia, to przede wszystkim symbol niewinności, czystości. Niebieskie elementy mają zapewnić wierność męża.

Coś pożyczonego zagwarantuje przychylność oraz sympatię wobec panny młodej ze strony bliskich jej przyszłego męża. Organizacja ślubów powinna też pamiętać o tym, że suknia ślubna może być włożona wyłącznie do przymiarki i nie może je zobaczyć pan młody. W stroju nie powinno być pereł wróżących nieszczęście, a buty panny młodej nie mogą mieć odkrytych palców, które symbolizują brak powodzenia w życiu.